- Halo, dzwoniliscie ?
- Ty gówiniaro, co ty sobie wogóle wyobrażasz, że tak sobie będziesz uciekać, ćpunko pier****na, nawet nie wracaj do domu, nic nie dostaniesz od nas w spadku, juz wolę wszystko na państwo przepisać niz na dziwkę i ćpunkę- krzyczeli.
- Ale ja jestem wszą córką - powiedziałam płacząc.
- Nigdy cie nie chcieliśmy, żebyś szybko zdechła - krzykneli in się rozłaczyli.
Płakałam całą noc, jak oni mogą. przcież jestm ich córką, juz nigdy do nich nie wrócę !
Nastepnego dnia....
Wstałam z łóżka ze spuchniętymi oczyma z płaczu zeszłam na śniadnie.
- Matko Boska co się stalo - zawołał Łukasz
Wszystko mu opowiedziałam, a on mnie tylko przytulił, utonęłam w zapachu jego prefum
2 tygodnie później.
Pogodziłam sie z myślą że moi rodzice mnie nie chcą, dalej mieszkam z Łukaszem, ale wiem że musze sobie znależć jakies mieszkanie no i prace. Łukasz zaraz pewnie przyjdzie z treningu więc coś ugotuję ( zawsze gotowałam w domu, bo mama nie miała czasu i rodzice mówili że mam talent ) Kiedy zrobiłam zupę, zadzwoniła moje ciocia, a to co mi powiedziała wstrząsnęło mna....
No i jest 3 wybaczcie że krótki ale nie miałam zbytniego pomysłu, osobiscie nie jestm zadowolona z tego rozdziału ale opinię pozostawiam wam <3 Postaram się bardzo szybko dodać nowy :)
Supeer.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://ona-ty-i-ja.blogspot.com/
napewno zajrzę :)
UsuńBoże... biedna dziewczyna! Takich rodziców to tylko ubiczować! :c
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przy Łukaszu dojdzie do siebie!
Ogólnie świetny rozdział, wspaniale piszesz <3
Czekam na kolejny :)
dziękuje <3
Usuńprawie się popłakałam ;((
OdpowiedzUsuńboski rozdział <3
zapraszam http://w-moim-swiecie-bvb.blogspot.com/
dziękuję <3
UsuńPodoba mi się strasznie :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://teodorczyk-moim-swiatem.blogspot.com/