czwartek, 28 marca 2013

- Halo, dzwoniliscie ?
- Ty gówiniaro, co ty sobie wogóle wyobrażasz, że tak sobie będziesz uciekać, ćpunko pier****na, nawet nie wracaj do domu, nic nie dostaniesz od nas w spadku, juz wolę wszystko na państwo przepisać niz na dziwkę i ćpunkę- krzyczeli.
- Ale ja jestem wszą córką - powiedziałam płacząc.
- Nigdy cie nie chcieliśmy, żebyś szybko zdechła - krzykneli in się rozłaczyli.
Płakałam całą noc, jak oni mogą. przcież jestm ich córką, juz nigdy do nich nie wrócę !

Nastepnego dnia....
Wstałam z łóżka ze spuchniętymi oczyma z płaczu zeszłam na śniadnie.
- Matko Boska co się stalo -  zawołał Łukasz
Wszystko mu opowiedziałam, a on mnie tylko przytulił, utonęłam w zapachu jego prefum

2 tygodnie później.
Pogodziłam sie z myślą że moi rodzice mnie nie chcą, dalej mieszkam z Łukaszem, ale wiem że musze sobie znależć jakies mieszkanie no i prace. Łukasz zaraz pewnie przyjdzie z treningu więc coś ugotuję ( zawsze gotowałam w domu, bo mama nie miała czasu i rodzice mówili że mam talent  ) Kiedy zrobiłam zupę, zadzwoniła moje ciocia, a to co mi powiedziała wstrząsnęło mna....



No i jest 3 wybaczcie że krótki ale nie miałam zbytniego pomysłu, osobiscie nie jestm zadowolona z tego rozdziału ale opinię pozostawiam wam <3  Postaram się bardzo szybko dodać nowy :)

7 komentarzy:

  1. Supeer.

    Zapraszam do mnie http://ona-ty-i-ja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże... biedna dziewczyna! Takich rodziców to tylko ubiczować! :c
    Mam nadzieję, że przy Łukaszu dojdzie do siebie!
    Ogólnie świetny rozdział, wspaniale piszesz <3
    Czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. prawie się popłakałam ;((
    boski rozdział <3
    zapraszam http://w-moim-swiecie-bvb.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się strasznie :-)
    Zapraszam do mnie
    http://teodorczyk-moim-swiatem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń