Dziś jest ten dzień, dzień kiedy miałam sie wszystkiego dowiedzieć. Pogoda była taka jak moje uczucie-niewiadome.Niby na niebie widniało słońce ale obok niego gromadziły się czarne chmury. Stałam przy oknie i myślałam o tym wszystkim.
-Chyba będzie padać - usłyszałam
-Pewnie tak - odpowiedziałam i pocałowałam Piszczka
_ Kamila co się stało ?
- Nic, już ci mówiłam.
-Jak to nic, no jak nic, od narodzin dziecka Roberta i Ani chodzisz jakaś taka przygnębiona.
-Powiem ci ale jak wrócimy od Lewandowskich
- Ale dlaczego nie teraz ?
- Prosze cie daj mi czas, obiecuje ci że wszystko ci powiem.
- No dobrze - uśmiechnął sie
Chwilę tak staliśmy, aż usłyszeliśmy trzask drzwi. Wybiegliśmy z pokoju i zobaczylismy śmiejacą sie do nas Zuzę:
- No mała, teraz jak cie złapie to cie załaskocze na śmierć- powiedział Łukasz
Zaczęli sie gonić, a ja tylko sie śmiałam, tak śmiałam się, pierwszy raz od kilku dni sie śmiałam. No to śniadanie zjem sama, zrobiłam udawaną smutną minkę :( Nawet nie dokończyłam a oni juz zbiegli
na dół i usiedli przy stole. Zrobiłam kanapki i usiedlismy przed telewizorem. Przez kilka dobrych godzin oglądaliśmy jakieś bajki. Była juz 13.28 więc zaczęliśmy sie zbierać. Pojechaliśmy o 14 w środku byli juz wszyscy. Od rodziny po kolegów. Ania wzięła swoja mame i mnie. Razem poszłyśmy do kuchni. Wcześniej wzięłam do torebki zdjęcie które znalazłam w pudełkach.
- O Boże przeciez to jest Bluegienka
- Wie pani coś o niej ?
- Tak mieszka a raczej mieszkała w Pruszkowie, ale 5 lat temu w jej domu wybuchł pożar i spaliła sie
- O Boże...
Wyszłam z domu, łzy ciekły mi po policzkach. Myslałam że nikt tego nie zauwazył a jednak Łukasz mnie zobaczył. Poszedł za mną, opowiedziałam mu całą historię. On tylko mnie przytulił. Później wróciliśmy do reszty i cieszyliśmy sie przyjęciem ;D
Boże, jakie gównooo, przepraszam że taki krótki i gównianyyyyyyyy... Muszę was poinformowac że następne rozdziały tez będą takie krótkie. Przepraszam że wczoraj nie dodałam ale nie miałam czasu...
stylizacja Kamili na przyjęcie
stylizacja Łukasza
sukienka Zuzy
Bluegienka
Jakie gówno?! Co ty mówisz w ogóle na prawdę!!!!
OdpowiedzUsuńRozdział jest świetny szkoda tej Bluegienki,ale jestem ciekawa o czym będzie rozmawiać z Łukaszem bo się nie umiem domyślić :P
Co ty gadasz ? Jakie gówno ?
OdpowiedzUsuńRozdział jest niesamowity :3
Wielka szkoda mi tej Bluegienki.
Czekam na kolejny rozdział :)
Pozdrawiam :*
Jakie gówno? Opamiętaj się dziewczyno!!
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział!
Szkoa mi Bluegienki :c
Czekam z niecierpliwością na kolejny <3
Pozdrawiam :*
Jak zwykle świetny :) :D
OdpowiedzUsuń